Pięciolecie "ARIADY"

      
Spiritus movens przedsięwzięcia zwanego Klub Szaradzistów "Ariada" - Małgosia Wołc. W tle jubileuszowa plansza.
To zaczęło się tak niedawno. A może jednak dawno? Przecież nasz Honorowy Gość nie znał jeszcze wtedy słowa "palindrom". (wspomniał, że jego pasja trwa 3 lata).

Goście i klubowicze rozwiązywali żywe rebusy. W objęciach Roberta Górniaka trzy Ariadny - Małgosia, Jadwiga i Joanna. Rozwiązaniem tego rebusu anagramowego jest słowo "kobieciarz" (cizie Robka).
      
Ariadna Joanna Czarzyńska zaprezentowała talenty kulinarne. Spotkanie na szczycie: prof. Tadeusz Palindrom-Morawski w towarzystwie Pani kierowniczki goszczącego nas Miejskiego Klubu - Jolanty Szczurek i prezesa klubu "Ariada" - Janka Metza. Podczas spotkania dowiedzieliśmy się, że Profesor to także "Chłopak z Sosnowca" (jak patron klubu, w którym się spotykamy- J. Kiepura).

      
Janek Metz przyjmuje od prof. upominek dla naszego klubu - książkę "Zagwiżdż i w gaz". Basia Sudoł pokazuje Profesorowi jak długi palindrom udało jej się zamieścić w krótkiej fraszce.

      
Prof. Morawski w otoczeniu żony, która zaakceptowała Jego pasję i Jurka Buczka (Reptara) - założyciela Forum, na którym twórczość naszego Gościa poznały szerokie rzesze szaradzistów.
Jurek objaśnia zasady wykreślanki, którą "zmajstrował" specjalnie na nasz jubileusz.
To właśnie na forum Reptara prof. Morawski zawarł wirtualną znajomość z szaradzistą o nicku "wisa46". Na naszym Jubileuszu poznał Witka Sawickiego osobiście.

Zdjęcia: Dominika Osyda
Komentarze: Stanisław Osyda

Powrót do strony głównej