Szanowny Panie!
Pozwoli Pan na garść uwag odnośnie tekstu "Wspak - sensownie".
Przytoczone przez Pana przykłady są zdecydowanie ananimami. Jest prawdą,że w terminologii literackiej i słownikach terminów literackich
[i opierających się na nich słownikach wyrazów obcych i języka polskiego] ananim określany jest jako odmiana pseudonimu literackiego.
Pamiętać należy jednak, że autorzy definicji ananimu opierali się wyłącznie na rzeczywistości literackiej.
A ananim funkcjonuje jako zjawisko językowe, zabawa słowna i łamigłówka w zakresie znacznie szerszym. Trzeba bowiem brać pod uwagę
nie tylko tradycję literacką i szaradziarską ale także [a może głownie] zasady konstrukcyjne ananimu. Jeżeli bowiem za ananim uważa się
pseudonim Iksmoreż, to dlaczego nie uważa się [w rozumieniu definicji literacko-słownikowej] tytułu Akyrema [KTT]? Pod względem konstrukcyjnym
ananim Leyzam-Mayzel nie różni się niczym od par słów kos-sok czy akronim-Minorka!
Tak więc - moim zdaniem - definicja ananimu powinna brzmieć mniej więcej tak: "słowo,wyrażenie lub zdanie, które czytane wspak
jest innym słowem, wyrażeniem lub zdaniem. W węższym znaczeniu jest to pseudonim literacki powstały przez zapisanie nazwiska autora wspak.
I druga sprawa. Propozycja nazwy "pół-palindromy" czy "mocne raki". Oba pomysły uważam za niezbyt fortunne.
Pierwszy ze względu na sugerowanie częściowości
i "palindromowości" niższego rzędu, drugi ze względu na pewną sztuczność a nawet niezamierzoną humorystyczność.
Zastanawiając się nad nazwą należy zwrócić uwagę na fakt,że ananim zapisany w postaci pary słow [czy wyrażeń] jest zawsze palindromem
[choć rzadko sensownym].
I odwrotnie. Wiele palindromów [oczywiście,tych o parzystej liczbie liter] ,w których oś symetrii pokrywa się z granicą słów będzie
mniej lub bardziej sensownymi ananimami.
Granica pomiędzy niektórymi palindromami i ananimami jest nieprecyzyjna [w niektórych krajach w pojęciu palindromu mieszczą się i
ananimy i raki] a obie formy przenikają się nawzajem. Co jest dość typowe dla wielu zabaw słownych,jak np.zdanie, kóre może jednocześnie
być homonimem, holorymem czy rozwiązaniem rebusu jednosytuacyjnego.
Dlatego też podane przez Pana przykłady nazwałbym zdecydowanie ananimami ale także i palindromami,czy precyzyjniej:
- ananimopalindromami [minusem długa i ciut humorystyczna w swej "naukowości" nazwa]
- palindromami dwuczęsciowymi [złożonymi]
- palindromami ananimowymi.
I to tyle,uwag pisanych "ad hoc".
Z poważaniem Kreol - Krzysztof Oleszczyk
PS. A tak na marginesie.W Pana artykule nie ma ani jednego "ananimopalindromu" sylabowego.A sa ładne przykłady!